Cały poniedziałek 8 marca i środę dwa dni później spędziłem z winami włoskimi.
W poniedziałek w Hotelu Marriott zaprezentowano wina z regionu Veneto. Impreza rozpoczęła się przyjemnym seminarium prowadzonym przez pana Wojciecha Bońkowskiego, sensownie, miło i rzeczowo poprowadzona degustacja. Zaletą takiej degustacji jest spokój i możliwość porównania kilku win jednocześnie. Po zakończonym seminarium odbyła się degustacja wszystkich obecnych producentów, lubię gdy mogę porównać kilka Amarone, Ripasso czy moją ulubioną Custoze.
Mimo że był to tylko region Veneto to jeden dzień nie starczył bym mógł poznać i nacieszyć się winami mniej znanymi od Amarone. Z imprezy wyszedłem zadowolony i zastanawiałem co mnie czeka w środę.
W środę wystawa zorganizowana była przez wydawcę Gambero Rosso, bardzo opiniotwórczego i znanego przewodnika o winach. Ta impreza była zrobiona z większym rozmachem. Odbyły się trzy seminaria: północne Włochy, środkowe i południe. Ja dałem radę iść tylko na dwa pierwsze, ciężko jest odpluwać znakomite wina, a było ich bardzo dużo. Wspaniale jest porównać kilka Barolo, Barbaresco, Supertoscana i spróbować sławnej Sassicaia. Wszystko to ciekawie skomentowane i zaprezentowane. Prócz degustacji komentowanych była możliwość spróbować win topowych producentów którzy przybyli do Hotelu Sheraton , nie jest łatwo spróbować i cieszyć się winem jak stoi ci tłum ludzi nad głową i jesteś już po 20-30 porcjach degustacyjnych ale jakoś sobie radziłem. Trochę brakowało win słodkich i białych ale nie mogę narzekać, moje doświadczenie bardzo wzrosło po tych dwóch dniach włoskich.
Po rewelacyjnych dniach z włoskim winem mam jeszcze większy szacunek do ich winiarstwa, powstaje tam wiele win znakomitych które mogą śmiało znaleźć się w czołówce światowego winiarstwa.
Ten tydzień również zapowiada się wspaniale, 17 California Dreaming a dzień później wina Austriackie. Marzec jest miesiącem wina w Warszawie.
1 komentarz:
Szkoda że czas nie pozwolił, no cóż może w przyszłym roku.
Prześlij komentarz