Urugwaj to niewielki kraj z około 300 producentami wina gdzie narodowym i najważniejszym czerwonym gronem jest Tannat. Nazwę swą zawdzięcza taninom, które nadają winu oryginalny i niepowtarzalny smak. W Urugwaju można się również spotkać z nazwą Harrigue, na cześć francuza Don Pascual Harriague który importował winogrona do ich produkcji.
Do mojego kieliszka trafił tannat od Pisano z serii Rio de los Pajaros. Miałem już przyjemność pić wina od tego producenta tylko z wyższej półki RPF, nie zapomniane wspomnienia.
Pierwszy kieliszek był zaskoczeniem, nic ciekawego, nic orginalnego, gdzie te taniny ?
Bardzo klasycznie, niczym się nie wyróżniało od win z Nowego Świata, mocno aromatyczne i alkoholowe, bardzo się zawiodłem brakiem tych tanin. Drugie podejście zrobiłem po godzinie i musiałem się upewnić czy to na pewno te same wino wlałem do kieliszka.
Godzina bardzo zmieniła te wino, było gotowe do wypicia, pojawiły się taniny które było dość łagodne, sporo czekolady i kawy. Kolor bardzo ciemny, purpurowy, w smaku przypomina dżem jagodowy, wino dość miękkie z wyczuwalnymi cały czas garbnikami.
W ostatnim kieliszku nawet trochę osadu było na dnie, spodziewałem się bardziej ostrego i garbnikowego wina a okazało się że główną nutą są jagody.
Podsumowując jest to dość łagodny tannat, wino dobre ale nie spektakularne, dobry wybór gdy zaczynamy przygodę z tannatem, na pewno nas nie zrazi do siebie.
Cena wina 55 PLN
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz