Obiecałem że dam znać jak podobał mi się film " Młode Wino" więc w paru zdaniach.
Film bardzo pozytywny, lekki z domieszką humoru i winem w tle.
Brakowało mi takiego filmu, prosta fabuła, bez nadęcia i zbytnich kombinacji.
Filmy "Młode Wino" i "Dobry Rok" ukazują winnice jako jedno z piękniejszych miejsc na spędzenie wspaniałych chwil w życiu.
Na pewno życie w winnicy to też ciężka praca ale gdy widać efekt w kieliszku to taka praca staje się przyjemnością.
Film nie jest edukacyjny, możemy podziwiać ładne zdjęcia, usłyszeć jakie szczepy uprawiane są na Morawach i tyle, uprzedzam że jest to lekka komedia a nie film instruktażowy jak zrobić wino.
Przyznam że po obejrzeniu filmu nabrałem ochoty by spędzić trochę czasu w tamtych okolicach i wypróbować lokalnych smaków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz