Dziś parę zdań o białym winie z RPA,
Cape Sauv to bardzo klasyczne sauvignon blanc z Nowego Świata.
W winie urzekła mnie świeżość i lekkość,
słomkowy kolor plus aromat cytrusów i żywicy zachęcił jeszcze bardziej.
Dalej było tylko lepiej,
limonka, czerwony grejpfrut i na deser troszkę agrestu a to wszystko w kieliszku wina.
Bardzo przyjemna kwasowość która orzeźwia,
idealne wino do lekkich sałatek lub owoców morza.
Wino w cenie 35 PLN
Alu
2 komentarze:
Troszkę inaczej je zapamiętałem Albinie. Rześkość, ma się rozumieć była, ale jak na S.B. też całkiem sporo przyjemnego ciałka. Żeby dojść do zgody przetestujemy raz jeszcze? :-)
Jestem jak najbardziej za, spróbujemy i ocenimy jeszcze raz.
Może jutro ?
Prześlij komentarz