
Długo nie mogłem się wybrać po wino a później jeszcze dłużej zwlekałem z wypiciem. Nie ukrywam że do zakupu przyczyniło się "złoto" za najlepsze do 30 PLN w Grand Prix MW i ciekawość jak smakuje tak tani Gruner Veltliner.
Trochę byłem zdziwiony podczas kupowania, zapomniałem nazwy wina i poprosiłem Pana o białe wino które zajęło 1 miejsce do 30 PLN, Pan się skrzywił i zrobił wszystko bym nie kupił tego wina, marudził, polecał inne, omijał dalekim łukiem. Przyjechałem specjalnie po konkretną butelkę więc nie dałem się zniechęcić ale w innym przypadku pewnie bym nie kupił tego pysznego wina.
Nie wiem czemu tak mnie zwodził ale moim zdaniem Salomon Undhof smakuje rewelacyjnie, pójdę trochę na łatwiznę i odeślę do bloga przyjaciela.
Ten opis idealnie oddaje moje smakowe wrażenie, lepiej sam bym tego nie ujął. Nie zdążyłem się nacieszyć winem bo 3/4 butelki w ekspresowym czasie wypiła żona ( co zdarza się bardzoooooo rzadko, przeważnie to ja wypijam 3/4 butelki), podobno miała ciężki dzień w pracy. Idealne wino na spotkanie ze znajomymi, zadowoli wybredne i amatorskie podniebienie. Jak będę w pobliżu sklepu to na pewno kupię butelkę lub dwie.