czwartek, 26 sierpnia 2010

Coppa Cocktails Mojito

Nie byłem pewny czy pisać o tym trunku ale stwierdziłem że warto podzielić się wrażeniami szczególnie jeśli jest to dość nowy produkt na naszym alkoholowym rynku.
Ostatnio modne stały się gotowe drinki, zawsze to łatwiejsze rozwiązanie i zapewne tańsze. Tylko czy w piciu drinków chodzi o ilość czy jakoś ?
Nie przeczę że drinkiem nie można się dobrze napić ale mi osobiście drink kojarzy z liczbą pojedynczą-( 1 szt a nie 10), latem, plażą i oryginalnym smakiem i wyglądem.

Od niedawna pojawił się nowy zestaw czterech cocktaili Coppa, do wyboru jest:
Mojito, Mai Tai, Cosmopolitan i Long Island.
Wszystkie ładnie się prezentują na półce, butelka jest w kształcie szejkera obciągnięta folią imitującą metal. Bardzo fajnie to wygląda i od razu rzuca się w oko, ja zdecydowałem się się na Mojito ponieważ bardzo lubię ten smak.
Obowiązkowo schłodziłem, znalazłem odpowiedni kieliszek i się bardzo zdziwiłem.
Smak moim zdaniem mocno odbiega od Mojito jakie znam, na przód wybija się imitacja limonki a później tylko słodycz. Słodkie jak diabli, nieorzeźwiające i nudne, przez tą słodycz już po pierwszym małym drinku miałem dosyć. Wydawał mi się sztuczny, chemiczny, butelkę 0,7 w której zawartość alkoholu wynosi 10% męczyłem tydzień czasu, nie wiem jak pozostałe i nie mam zamiaru sprawdzać. Może jestem zbyt wybredny.
Za wygląd daje 10 na 10 ale smak to 2, zdecydowanie obstaje przy drinkach przyrządzanych ze składników a nie gotowych.
Jeszcze cena podobno ok 28-29 PLN za 0,7.
A to mój sprawdzony przepis

Składniki:

  • 40 ml rumu
  • limonka
  • łyżeczka cukru trzcinowego
  • 7-8 liści mięty
  • woda gazowana
  • lód
Smacznego !!!!

sobota, 21 sierpnia 2010

Jaworek c.d


Wina od Jaworka ciąg dalszy, tym razem sprawdziłem wina z Macedonii.
W tym roku pierwszy raz są dostępne wina od Jaworka z ziem Macedońskich.
Możemy kupić dwa czerwone - Merlot i Vranac oraz dwa białe- Chardonnay i Sauvignon Blanc.
Z uwagi na temperaturę powietrza otworzyłem Sauvignon blanc, dobrze schłodzone i życie robi się łatwiejsze w taki upał.
Wino ma bardzo jasny kolor z zielonymi refleksami, jak przystało na dobre Sauvignon pachnie skoszoną trawą i cytrusami. Nie brakuje też agrestu i czerwonego grejpfruta , fajne aromatyczne ale nie przesadzone. W ustach świeże, lekko kwasowe, cytrusowe z końcówką agrestową.
Podoba mi się kwasowość, jest taka naturalna i mocno odświeżająca. Idealne wino a upały, do dań z owoców morza i sałatek. Rozczaruje zapewne nie jedną osobę ale aromatów kocich sików nie wyczułem ( podobno większość sauvignon oferuje nam taki zapaszek ) ani ja ani moja żona a wiemy co mówi ponieważ mamy kota i wiemy jak pachną kocie siki.
Wino moim zdanie bardzo udane, mam nadzieje że następne będą też tak dobre.
Cena jeszcze znośna 49 PLN
Długo myślałem i odkryłem jeszcze jeden smak, czerwona papryka, fajne wrażenie jak by było delikatnie przyprawione.

wtorek, 17 sierpnia 2010

Tenuta delle Terre Nere Etna Rosso 2007


Wina z Sycylii to już żadna ciekawostka ale wina ze zboczy Etny można myślę zaliczyć do ciekawostek.
Przyznam się że nigdy wcześniej nie piłem wina z Etny, zastanawiam się jak to jest żyć i prowadzić interes na ziemi która może w każdej chwil zostać zniszczona.
Winnica Tenuta delle Terre Nere leży na zboczach wulkanu Etna, gleba na który uprawiane są grona podobno jest czarna. Więc nazwa winiarni chyba nie jest przypadkiem "czarna ziemia", uprawy podobno są organiczne, dominuje tam szczep nerello mascalese.
Etna rosso 2007 jest wyraźnie owocowe, sporo wiśni i jagód, wyczułem nawet wstawki kwiatowe.
Bardzo eleganckie i wyważone, trochę mineralne z przyjemnymi taninami na końcu.
Wino trochę przypomina burgundy ale jednak styl włoski jest tu zdecydowanie na pierwszym miejscu.
Bardzo ciekawe i sympatyczne wino,
cena jak przystało na dobrą Sycylię 75 PLN

środa, 11 sierpnia 2010

Winnica Jaworek Riesling 2009


Dziś dotarły do mnie wina z Winnicy Jaworek, w tym roku na chwilę obecną dostępne są tylko trzy białe i jedno różowe. Czerwone podobno pojawią się dopiero pod koniec roku więc na razie będę testował białe i NOWOŚĆ wina z Macedonii robione przez Jaworka.
Na pierwszy ogień poszedł Riesling z Miękini ( tam się znajduje winnica Jaworek), po zeszłorocznym Rieslingu spodziewałem się dużej kwasowości i cierpkości, okazało się że najnowszy Riesling jest zupełnie inny.
Bardzo jasny kolor z zielonymi refleksami, zapach bardzo klasyczny, dominuje oczywiście limonka ale wyczuć można też aromaty miodowe i gruszkę.
W ustach bardzo delikatna kwasowość, pierwszy łyk trochę mineralny ale dalej już tylko owoce, melon, gruszka nie zabrakło też płatków róży. Wino bardzo delikatne, miękkie z fajną mineralną końcówką.
Na pewno znajdą się tacy co będą narzekać na brak ciała ale uważam że wino jest idealne, nie jest przesadzone aromatami dzięki czemu nie wydaje się sztuczne. Jestem bardzo zadowolony z tego Rieslinga, moim zdaniem spokojnie może konkurować z alzackimi czy niemieckimi w podobnej kategorii cenowej.
Cieszę się że u nas powstają tak smaczne wina, mam zamiar spróbować reszty i nie omieszkam podzielić się wrażeniami.
Cena 59 PLN

środa, 4 sierpnia 2010

Winotopia przechodzi z wirtuala do reala

Sporo czasu minęło od ostatniego wpisu, ale wiele się działo w tym czasie.
Postanowiłem urzeczywistnić Winotopię, i stworzyć swoje miejsce na ziemi, gdzie jestem otoczony winem. Szukałem, tworzyłem, degustowałem...
Moja winiarnia powstawała długo ale stało się - już jest ;-))
Mogę zapewnić że blog nie zniknie a nawet wpisy będą pojawiały się bardziej regularnie i nadal będą obiektywne.
Myślę że będzie mi łatwiej zaskoczyć ciekawym smakiem i zapachem.
Zabrzmi to jak reklama ale co tam, jeśli komuś po drodze na Białołękę w Warszawie to zapraszam na wino i rozmowę do
Winotopii na Berensona 12B lok. U7.